Monday, January 29, 2007

Dzień dwudziesty drugi...

29 stycznia 2007...
...kolejny dzień minął - wolny dzień, a co za tym idzie bardzo leniwy...
Wstaliśmy dosyć późno (wprawdzie mieliśmy iść na Uczelnię pobawić się routerami, ale jednak nie poszliśmy...:P - dzięki mnie... bo nie wstałem, przepraszam k0rku...)
No więc ok. 1100 podnieśliśmy się z łóżek, tylko po to, żeby zmiażdżyć śniadanie... małe, bo zaraz obiad będzie... ;)
Tak więc ok. 1300 poszliśmy zjeść - dzisiaj było niezbyt wyszukane i dobre jedzonko - trawy mało, sosy jakieś inne, do tego suche paluszki rybne (klasa trzecia - mielone płetwy, głowy i ogony rybie) i niedosolone i niedobre ziemniaki... był też sos koperkowy, ale go nie zauważyłem i nie wziąłem...:/
Ale co tam - głodny zje wszytko (prawie:P)...
Po obiedzie odwiedziliśmy pana Juha Humonena (gość odpowiedzialny za nas na COU...), aby zapytać go o nasze przedmioty - obiektówkę i języki internetowe... obiecał, że coś załatwi... :P
Później szybkie huśtawki i powrót na akademik... szczerze to nie pamiętam co robiliśmy cały dzień... ja pisałem jakieś maile, coś tam w necie lookałem, ogólnie nuda... aż do wieczora...
Ok. 1750 wybraliśmy się na siłkę... (po drodze byliśmy u Poznania, podpisać się na kartce z Muminkami dla Martina - dostał jeszcze renifera... a to wszystko z sentymentu, że już wyjeżdża... a szkoda... równy z niego gość...).
Ja oczywiście poszedłem tylko na siłownię, zaś k0r3k, Kasia i Elka jeszcze pograli w siatkówkę... (nie lubię siatkówki, bo pograłbym z nimi ;) )...
A później była nuda na akademiku znowu... jedna partia pokera - tym razem k0r3k górował:P
No i każdy do swojego sprzętu siadł i tak trwamy do chwili obecnej, tj. 0042 (z krótkimi przerwami na jedzenie i picie...)... Ciekawe o której się dzisiaj położymy... bo jutro na 0900... :]

//written by bisek

2 comments:

mateuszer said...

Taki Blog to dobry pomysł na pamiatkę z wyjazdu - podoba mi się, ciekawa ekipa, zapewne duże doświadczenie!
fajne wykonanie... Pozdrawiam

bisek said...

dzieki wielkie :)
cieszy mnie, ze czasem ktos tu zaglada... :)