Sunday, February 25, 2007

Dzień czterdziesty ósmy...

24 lutego 2007...
Dzisiaj wstajemy baaaardzo późno (przynajmniej ja:P)... dopiero ok. 1400 - a co, w końcu leniwa sobota dzisiaj:D
Budzę się i stwierdzam, że dzisiaj mi się nic nie będzie chciało:P, ale tak totalnie... Ale nic to. Wstaję, idę pod prysznic (może to coś pomoże:P)... jemy z k0rkiem śniadanie (jeśli można nazwać posiłek ok. godziny 1500 śniadaniem) i nie robimy nic...
Jakaś drzemka, gra w diamenciki, sprawdzanie poczty (maniakalne wręcz - ale to nasz nałóg i się nie da z tym nic zrobić), troszkę książki... i leci, powoli i jak zwykle soboty:P
Ok. 1700 przyszedł Igor - bo chce iść z nami na saunę... no to OK - zebraliśmy szybko standardową ekipę i poszliśmy... dzisiaj czułem się lekko rozbity - nie wiem, może po nieprzespanej nocy, a może za długo spałem... No ale wysiedziałem w saunie swoje, później Igor zaglądnął do nas (nie dając nam się uczyć) na "parę" minut i tak leciało ... do 2000.
O 2000 zrobiliśmy z k0rkiem dzienną dawkę ćwiczeń i poszliśmy drugi raz na saunę... i tym razem lepiej mi się siedziało. Bardziej rozbudzony i wogóle... można było w spokoju po polsku pogadać ;)
Po saunie padła propozycja gry w pokera... trochę mi się nie chciało, ale pokera zawsze trudno odmówić, więc poszedłem na jedną grę... Było nas dosyć dużo - przyszli Niemcy, Grecy... no i standardowo Gerrit, Andries i nasza czwórka. Gra się chwilę ciągnęła, ze względu na dużą liczbę grających... Ja jak zwykle szybko przegrałem wszystko i byłem wolny - robiłem zdjęcia, poszedłem sobie po herbatę, zagrałem z k0rkiem (który odpadł jako drugi) w ping-ponga (jak zwykle przegrywając;) )... no i zleciało do 0030... wtedy sie rozeszliśmy...
Na mieszkanku zjedliśmy z Elą jeszcze po kanapeczce, pogadaliśmy chwilę i rozeszliśmy się do swoich legowisk:P...
...bo jutro nas czeka nudna niedziela:P

//written by bisek

2 comments:

Anonymous said...

Zdjęcia? jakie zdjęcia? czemu ich tu jeszcze nie ma? :P

Masay said...

też się nad tym zastanawiam... w ogóle jak na fotografów to mało na tym blogu zdjęć...