Monday, March 12, 2007

Dzień sześćdziesiąty trzeci...

11 marca 2007...
...1315... to godzina naszej pobudki... niedziela... to chyba wszystko wyjaśnia:D
Dzisiaj nie będzie taki leniwy dzień, ale nudny to i owszem...
Na jutro mamy oddać nasze portfolia dla Ossi'ego - z Cross Cultural Management, więc praktycznie cały dzień siedzimy i piszemy... piszemy bo musimy, inaczej byśmy się byczyli:)
Z k0rkiem robimy krótką przerwę - tylko po to, żeby pójść do sklepu i coś zjeść...
Oczywiście nie myślcie, że siedzimy i się tyle uczymy... nauki w tym jest niewiele - więcej narzekania, że trzeba to zrobić...
Na koniec dnia - mając już wszystko napisane - siadamy chwilę do programowania... tylko chwilkę, bo po co na dłużej... już późno a nam się spać chce, więc jedyne co robimy do projektu z programowania, to wymyślenie wzoru niezbędnego nam do działania naszego programu:D
i to by było na tyle... a jutro pobudka znowu około południa... ehhh to życie studenckie na wymianie...

//written by bisek

1 comment:

Anonymous said...

dzien dobry,
pragne zwrocic uwage studentow przebywajacych na wymiania w finlandii, iz jest wielce irytujace dla normalnych studentow, ktorzy normalnie studiuja i sie przy tym ucza (!), pisanie o tym nicnierobieniu... gdyz na ten czas studenci inni niz ci przebywajacy w finlandii sa niejako przymuszeniu do ppisania roznych prac i robienia calej masy roznych rzeczy, co zaprzata im cala uwage oraz spedza sen z oczu, nie wspomne o poswieconym czasie, ktory w tych celach zostaje poswiecony tudziez stracony...
no wiec po prostu sie zlitujcie, albo przynajmniej naklamcie, ze cos sie u was dzieje:)

pozdrowienia i usciski z warszawy!